Wypalenie rodzicielskie – problem współczesnych mam

Żałuję, że mam dzieci – taka myśl pojawia się choć raz w głowie wielu rodziców. Jeśli jednak towarzyszy Ci coraz częściej, możesz cierpieć na wypalenie rodzicielskie. Dowiedz się o nim więcej i sprawdź, jak je pokonać!

 Wypalenie rodzicielskie – zupełnie nowy problem

 Pierwszy raz spotykasz się z tym terminem? Nic dziwnego, bo wypalenie rodzicielskie to zupełnie nowy problem, który dotyczy naszych czasów. Winę za wypalenie rodzicielskie w największym stopniu ponosi kult indywidualizmu, którego nie znali nasi rodzice czy dziadkowie.

Jesteśmy zachęcani, żeby osiągać coraz więcej, radzić sobie samemu ze wszystkim, zapracować samodzielnie na „swój sukces”.

A przy tym czujemy, że musimy być perfekcyjni we wszystkich dziedzinach życia – mieć idealną karierę, związek, idealne dziecko. I osiągnąć to bez niczyjej pomocy.

Właśnie takie podejście prowadzi bardzo łatwo do wypalenia. Zarówno w pracy (wypalenie zawodowe), związku, jak i również w byciu mamą czy tatą.

W krajach, w których społeczeństwo jest ważniejsze od jednostki, takich jak Japonia, Wietnam czy Tajlandia, problem wypalenia rodzicielskiego praktycznie nie istnieje. Za to kraje europejskie czy północnoamerykańskie przodują w wypaleniu rodzicielskim. A najbardziej wypalonymi rodzicami na świecie są… Polacy, wynika z badań przeprowadzonych w Instytucie Badań Psychologicznych w Belgii.

Aż 8 % procent Polaków cierpi na wypalenie rodzicielskie. Częściej dotyczy to mam, niż ojców. Tuż za nami znajdują się Belgowie i Amerykanie. W tych wszystkich krajach wsparcie społeczne w wychowywaniu dziecka jest bardzo niskie, a presja, aby dziecko miało jak najlepszy start w życiu, było idealnie wychowane, ekstremalnie wysoka. Problem nasiliła pandemia, m.in. zamknięte szkoły. Z badań przeprowadzonych na Uniwersytecie Stanowym Ohio w zeszłym roku wynika, że w trakcie pandemii aż 66 % Amerykanów wykazywało oznaki wypalenia rodzicielskiego.

Dlatego jeśli następnym razem zdarzy Ci się pomyśleć „ Mam dość. Nie ma siły opiekować się dzieckiem” pomyśl, że nie jesteś sama lub sam i masz prawo tak się czuć. Dowiedz się za to, jak sobie pomóc.

Wypalenie rodzicielskie – objawy

 Zacznij od uświadomienia sobie, czy także Ciebie dotyczy wypalenie rodzicielskie. Objawy są bardzo charakterystyczne i trudno jej przeoczyć. Zazwyczaj z czasem przybierają na sile lub częstotliwości. Należą do nich: 

  • Wyczerpanie emocjonalne. Gdy cierpisz na wypalenie rodzicielskie często mogą Ci towarzyszyć myśli – „Już nie mam siły opiekować się dzieckiem” albo „ Czuję się wykończona/wykończony, nie mam ochoty zajmować się dzieckiem”.
  • Poczucie porażki. Zdarza Ci się myśleć, że nie sprawdzasz się jako rodzic.
  • Tracisz przyjemność z przebywania z dzieckiem. Mogą pojawiać się myśli takie jak ”Nie lubię już przebywać z moim dzieckiem” albo „Żałuję, że mam dzieci”. Są one całkowicie normalne w przypadku wypalenia rodzicielskiego.
  • Dystansujesz się emocjonalnie. Czujesz słabnącą więź z dzieckiem.

Przy wypaleniu rodzicielskim możesz też gorzej radzić sobie w innych dziedzinach życia. Możesz zacząć mieć problemy w pracy albo kłócić się częściej z partnerem, zwłaszcza, jeśli nie czujesz od niego wystarczającego wsparcia.

Żałuję, że mam dzieci – kogo dotyczy wypalenie rodzicielskie?

 Wypalenie rodzicielskie może spotkać każdego. Częściej może Cię jednak dotknąć gdy jesteś kobietą, bo matki w Polsce najczęściej cierpią na wypalenie. Problem przybiera na sile, gdy jesteś samotnym rodzicem lub nie masz wsparcia w wychowywaniu dzieci wśród partnera czy rodziców lub teściów. Zmęczeni rodzice, którzy mają problem z pogodzeniem rodzicielstwa z pracą, o wiele łatwiej się wypalają.

Jesteś bardziej zagrożona wypaleniem rodzicielskim, jeśli jesteś mamą wielu dzieci albo młodszego dziecka, do 5. roku życia. Niektóre cechy Twojej osobowości mogą też zwiększać ryzyko wypalenia. Najczęstszym winowajcą jest perfekcjonizm, czyli m.in. chęć bycia idealnym rodzicem. Osoby neurotyczne także mogą łatwiej czuć się wypalone.

Jak pokonać wypalenie rodzicielskie?

 Już wiesz, że cierpisz na wypalenie rodzicielskie. Co możesz teraz z tym zrobić? Po pierwsze, pozbyć się poczucia winy. Jak widzisz już, to problem, który dotyka wiele mam oraz ojców i za który nie ponosisz odpowiedzialności. Po drugie poszukać pomocy i skutecznych rozwiązań, które pomogą Ci wyjść z zaklętego kręgu wypalenia. Oto co możesz zrobić:

  1. Naucz się odpuszczać

Powiedzenie ”Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko” ma w sobie wiele prawdy. O wiele ważniejsze niż nauka angielskiego, lekcje baletu czy uczestniczenie z dzieckiem w milionie zajęć, jest to, aby czuło Twoje wsparcie i miłość. A żeby tak było, Ty też musisz być szczęśliwa. Dlatego naucz się odpuszczać. Pozwól sobie na czas wolny, nie czuj wyrzutów sumienia mówiąc dziecku, że teraz się z nim nie pobawisz, bo chcesz poczytać książkę. Musisz być dobrą mamą, a nie idealną.

  1. Pozwól dziecku na nudę

Wypalenie rodzicielskie często pojawia się, gdy masz poczucie, że musisz całą uwagę poświęcać dziecku, non stop je animować. A tak naprawdę dziecko potrzebuje nudy, aby prawidłowo się rozwijać. To pozwala mu nauczyć się dbać o siebie i organizować sobie samodzielnie czas.

  1. Urealnij swoje oczekiwania

 Mimo tego, co wmawia nam popkultura, bycie idealną mamą, żoną i pracownicą, nie jest możliwe. Zwłaszcza, gdy nie masz odpowiedniego wsparcia. W dzisiejszych czasach coraz rzadziej korzystamy z pomocy dziadków, bo między pokoleniem naszych rodziców a naszym, dramatycznie zmieniło się podejście do wychowywania dzieci.

Nie stosujemy już podejścia „dzieci i ryby głosu nie mają” albo „rodzic to świętość” i często nie chcemy, aby dziadkowie stosowali je wobec naszych dzieci. Ale coś za coś. Nadal potrzebujesz pomocy i musisz znaleźć sposób, aby ją zdobyć. Większe zaangażowanie partnera, zostawienie dziecka na dłuższe godziny w żłobku bez wyrzutów sumienia czy zatrudnienie niani, mogą w ogromnym stopniu poprawić jakość Twojego macierzyństwa.

  1. Skonsultuj się z psychologiem

 Najlepiej zrobić to, jeśli nie widzisz sposobu, jak poradzić sobie z emocjami wobec dziecka albo nie wiesz, jak ściągnąć cały ciężar opieki nad dzieckiem ze swoich pleców. Psychoterapeuta może pomóc Ci znaleźć rozwiązania, które wcześniej nie przyszły Ci do głowy. Długotrwałe wypalenie rodzicielskie może z czasem doprowadzić też do poważniejszych problemów, takich jak nawet depresja. W takiej sytuacji koniecznie poszukaj pomocy.

Udostępnij ten artykuł!

Zapisz się do naszego newslettera!

    Chcę otrzymywać Newsletter Mewell i wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych przez MeWell zgodnie z jego Polityką Prywatności dla celów jego wysyłki.